Jak zapachy Le Petit Marseillais wpływają na Twoje samopoczucie?
Co widzisz gdy zamykasz oczy i wyobrażasz sobie miejsce oderwane od zgiełku miasta, w którym ogrzewają Cię promienie słoneczne, krajobrazy zachwycają swym pięknem i kolorami, a nad Tobą unosi się energetyzująca woń świeżości? Kraina beztroski, relaksu i ukojenia wydaje się być kuszącą wizją, nieosiągalną dla wszystkich ludzi. Jednak mam dla Was wspaniałą wiadomość. Dziś każdy z nas może przenieść się do zdumiewającego świata egzotycznych roślin i oczarowujących zmysły zapachów. I co najlepsze nie ma nawet potrzeby wychodzenia z domu! Tego co najpiękniejsze i najbliższe natury możecie doświadczyć dzięki produktom marki Le Petit Marseillais. Brzmi nieźle? Zobaczcie sami!
–
Czego nie wiecie o produktach Le Petit Marseillais
Niewiele osób wie, że produkty Le Petit Marseillais to nie tylko kolorowe żele pod prysznic i do kąpieli, ale także balsamy, olejki, mleczka do pielęgnacji ciała, kremy do rąk, olejki oraz peelingi. Trzeba jednak wiedzieć, że sztandarowym produktem od którego zaczęła się historia marki jest mydło. Co niezwykłego miało w sobie „Mydło Marsylskie”, że było w stanie zyskać sławę na całym świecie i dać początek wielkiej marce znanej do dziś? Sekretem mydła była oliwa z oliwek, stanowiąca aż 72% mydła. Sprzedażą „Mydła Marsylskiego” zajął się mały chłopiec, który pewnie nie spodziewał się, że jego podobizna stanie się niejako ikoną marki Le Petit Marseillais. To właśnie ten mały chłopiec do dziś znajduje się na logotypie marki.
–
„Zadbaj o kondycję swojej skóry już pod prysznicem.”
Magdalena Kulas – kosmetolog, specjalista ds. pielęgnacji Le Petit Marseillais
–
Nieziemskie zapachy porywające zmysły
Osobiście nie znam żelu pod prysznic, który pachniałby piękniej od któregokolwiek żelu pod prysznic Le Petit Marseillais. Przepełnione są one bombą świeżości, owoców i natury. Jest to moim zdaniem połączenie najdoskonalsze. Każdy z zapachów przenosi nas w nieco inną, niepowtarzalną krainę. Swoje spostrzeżenia zaprezentuję na przykładzie trzech ulubionych żeli pod prysznic o niesamowitym aromacie.
–
❀ Le Petit Marseillais Malina i Piwonia
–
„W zapachu Le Petit Marseillais Malina i Piwonia kryje się sekret młodości i radości z życia!”
Marta Siembab – jedyny w Polsce senselier
–
Kremowy żel pod prysznic z maliną i piwonią przywodzi mi na myśl ogród pięknie pachnących kwiatów otulonych promieniami śródziemnomorskiego słońca. Widzę w tym ogrodzie młodą dziewczynę w białej, zwiewnej sukni, kochającą przyrodę i delektującą się aromatem piwonii. Każde sięgnięcie po żel o zapachu malin i piwonii sprawia radość, przybliża do ogrodu pełnego kwiatów. Kojarzy mi się z beztroskimi latami młodości, kiedy każda chwila sprawiała radość i miało się nadzieję, że ten moment będzie trwać wiecznie. Żel o tym aromacie pozwala przenieść się na chwilę do innego, lepszego świata. Sprawia, że ma się ochotę biec przed siebie w nieznane i korzystać z życia ile się da.
–
❀ Le Petit Marseillais Mandarynka i Limonka
–
„Dlaczego połączyliśmy mandarynkę z limonką? Ich zapachy wzajemnie się dopełniają, przenikają i wzbogacają.”
Marta Siembab – jedyny w Polsce senselier
–
Delikatny żel pod prysznic z Mandarynką i Limonką to prawdziwa energetyczna bomba! Nie ma bardziej orzeźwiającego duetu niż mandarynka z limonką o poranku. Połączenie ich aromatów, to kompozycja nie do przebicia. Oba zapachy uzupełniają się w niepowtarzalny sposób i żaden z nich pojedyńczo nie oczaruje zmysłów tak, jak oba zapachy razem. Ich zapach pobudzi do działania najbardziej zmęczoną i smutną osobę. Rozpoczęcie dnia z takim duetem nastraja bardzo pozytywnie i gwarantuje, że dzień będzie udany mimo wszelkich przeciwności jakie nas spotkają. Można powiedzieć, że to takie szybkie naładowanie baterii na cały dzień. Mam wrażenie, że po prysznicu z mandarynką i limonką emanuję optymizmem i jestem przepełniona pozytywną energią dającą podwójnego kopa do działania.
–
–
❀ Le Petit Marseillais Biała Brzoskwinia i Nektarynka
–
„Zapach białej brzoskwini niemal stapia się ze skórą. Jest bardzo sensualny i apetyczny, a jednocześnie jedwabisty i delikatny, dlatego tak doskonale rozpieszcza nasze zmysły.”
Marta Siembab – jedyny w Polsce senselier
–
Żel o zapachu białej brzoskwini i nektarynki sprawia, że widzę przed sobą kosz przepełniony dojrzałymi owocami i nie mogę zdecydować się który z nich wybrać. Jest to woń tak apetyczna, że aż ma się ochotę sięgnąć po soczysty owoc i delektować się jego smakiem. Jest to zapach niezwykle sensualny, sprawiający, że chcesz się nim cieszyć jak najdłużej. Aromat brzoskwini połączonej z nektarynką przenosi w świat odpoczynku i niekończących się wakacji. Jest to taka szybka wycieczka do mini spa lub na wyspę z palmami. Po takim prysznicu czuję się jak po udanym urlopie w gorącym kraju.
–
Naturalne składniki pielęgnujące skórę
Czy można wyobrazić sobie skład kosmetyku jeszcze bardziej emanujący naturą? Przyroda Prowansji zdumiewa w każdym aspekcie produktów Le Petit Marseillais. Mam wrażenie, że w opakowaniach zostało ukryte wszystko to, co w tej barwnej krainie najlepsze. Otwarcie żelu pod prysznic sprawia, że w trybie natychmiastowym przenosimy się do wybranej krainy, w której królują najbardziej wartościowe składniki czerpane z naturalnego bogactwa tej ziemi. Składniki zawarte w produktach Le Petit Marseillais pozyskiwane są tradycyjnymi metodami wprost z natury. Ich największą wartością jest to, że zawierają naturalne ekstrakty o unikatowych właściwościach. Składniki każdego z produktów zostały skomponowane w taki sposób, aby zagwarantować jak najskuteczniejsze działanie każdego z nich. Połączenie naturalnych składników w spójną całość stanowi odpowiedź na potrzeby nawet najbardziej wymagającej skóry. Produkty Le Petit Marseillais oprócz nieziemskiego zapachu kuszą właściwościami pielęgnującymi. Myją, pielęgnują i nawilżają skórę. Dzięki nim skóra staje się jedwabiście gładka i miękka w dotyku. Inne żele pod prysznic zawsze wysuszały moją skórę. W produktach Le Petit Marseillais najlepsze jest to, że nie wysuszają one skóry, a co najważniejsze dodatkowo ją nawilżają.
–
Kolorowe opakowania umilające stosowanie kosmetyków
Marka Le Petit Marseillais w sposób niebanalny połączyła zapachy z kolorami. Już sam kolor opakowania danego produktu podpowiada nam jaka będzie jego zawartość. Egzotyczna zieleń na opakowaniu żelu mówi nam, że w środku znajdziemy aromat i ekstrakty zielonych owoców, jak zielona mandarynka i limonka. Róż na opakowaniu żelu podpowiada, że w jego wnętrzu ukryte są różowe maliny i piwonie. Kolor brzoskwiniowy opakowania sugeruje, że w środku ukryty został zapach białej brzoskwini i nektarynki. Ile opakowań, tyle zapachów. Coś fantastycznego!
–
Podsumowanie
Świat produktów Le Petit Marseillais kusi kolorami, wspaniałymi aromatami i niepowtarzalnymi właściwościami pielęgnującymi skórę. Spotkanie z którymkolwiek z produktów sprawia, że czujemy promienie słoneczne otulające ciało, ciepło i naturę, która jest na wyciągnięcie ręki. Mamy ochotę się uśmiechać i patrzeć na życie z niespotykanym dotąd optymizmem. Jeżeli potrzebujecie odprężenia w te jesienne dni, koniecznie sięgnijcie po wybrany produkt Le Petit Marseillais. Przeniesiecie się do kolorowego i lepszego świata, z którego nie będziecie mieli ochoty już wracać.
–
A jak produkty Le Petit Marseillais wpływają na Wasze samopoczucie? 🙂
25 Komentarzy
Myślę, że piwonia z maliną przypadłaby mi do gustu 🙂
To przepiękny zapach! 🙂
Doskonale znam kosmetyki tej marki, ale piwonia z maliną jakoś mi umknęła 🙂 Normalnie muszę iść sobie poprawić humor w ten ponury i mglisty dzień 🙂 Zapachy Le Petit Marseillais powalają 🙂
To prawda, zapachy tych produktów są nieziemskie. 🙂
Uwielbiam te zapachy, a moim faworytem jest mandarynka i limonka 🙂
Moim też! 🙂 To nieprawdopodobnie świeży i orzeźwiający zapach. Coś fantastycznego 🙂
Rzeczywiście nietypowe zapachy 🙂 Najbardziej zastanawia mnie piwonia z maliną, na pewno piękny i ciekawy zapach 🙂
Jest to naprawdę śliczny, egzotyczny zapach. 🙂
Lecę do drogierii, tak pięknie wszystko opisałaś, że jeszcze dziś coś dla siebie wybiorę:)
Koniecznie daj znać na który z produktów się skusiłaś 😛
Uwialbiam zapachy tych kosmetyków! Są świetne 🙂
Ja też uwielbiam te zapachy. Są wspaniałe! 🙂
Mam nadzieję, że ten z piwonią znacznie poprawi moje samopoczucie 😉
Jestem pewna, że ten zapach poprawi nawet najbardziej kiepskie samopoczucie 🙂
Uwielbiam te produkty 🙂 najczesniej kupuje ten o zapachu brzoskwini, cudownie pachnie i w dodatku ładnie wygląda 🙂
To prawda, żel o zapachu brzoskwini jest wspaniały! 🙂 Cudo 🙂
AJ całą trójeczkę bym przygarnęła. Śliczne zdjęcia.
Zgadzam się, cała trójeczka jest do przytulenia! 😛 Piękne zapachy, coś niesamowitego 🙂
Używałam żelu Pêche Blanche et Nectarine w pierwszym trymestrze ciąży. Pamiętam,że ten zapach wywoływał u mnie mdłości… Od tego czasu nie kupuję już kosmetyków tej marki. 🙂
W ciąży wiele zapachów drażni i irytuje, dlatego warto stosować wtedy produkty o delikatniejszym aromacie 🙂
Wtedy to nic mi nie odpowiadało. Ciążowe mdłości są straszne.
Miałam ten zielony. Rany jak on pachniał. Od razu życie wracało w człowieka 😉
Ten zielony to mój ulubiony 🙂 Nie znam produktu o większej świeżości 🙂 Daje pozytywnego kopa na cały dzień 🙂
W mojej łazience stoi ten różowy Malinowy 🙂 Pachnie pięknie! Do tego nie wysusza skóry. Używam od kilku miesięcy
To prawda, nie wysuszają skóry, co jest ogromną zaletą 🙂 Zielony to mój faworyt 🙂
Dodaj komentarz