Close
Wyroby skórzane – czy zwierzęta muszą ginąć?

Wyroby skórzane – czy zwierzęta muszą ginąć?

Luksusowa torebka, eleganckie buty, modny portfel – to tylko niektóre skórzane produkty, kupowane przez miliony osób każdego dnia. Często są wyznacznikiem prestiżu, czasem nowym trendem mody. Łączy je jednak wywołująca ogromne kontrowersje kwestia – powstanie każdej z tych rzeczy poprzedzone zostało śmiercią zwierzęcia. Dla jednych jest to naturalna i nie budząca zdziwienia sprawa, dla innych szok i niedowierzanie, ponieważ nigdy nie powiązali oferty luksusowego butiku z martwymi zwierzętami. Czy porozumienie fanów skórzanych wyrobów i  obrońców zwierząt jest w ogóle możliwe?
Z jakich zwierząt pozyskiwane są skóry?

Skóra naturalna najczęściej pozyskiwana jest z krów. Wśród producentów najbardziej pożądana jest skóra cielęca, doceniana przez mniej chropowatą strukturę. W produkcji wyrobów skórzanych powszechnie wykorzystuje się również skórę źrebięcą, koźlęcą, jagnięcą oraz świńską. Najcenniejsza dla producentów jest skóra węża oraz krokodyla, których wartość osiąga niejednokrotnie horrendalne kwoty.

Czy zwierzęta hoduje się wyłącznie dla skór?

Skóry są co do zasady produktem ubocznym wytwarzania mięsa, którego produkcja na świecie w chwili obecnej jest nie do zatrzymania. Aby w pełni wykorzystać wszystkie części zwierzęcia przeznaczonego na mięso, skórę wykorzystuje się do produkcji wyrobów skórzanych. Warto wiedzieć, że istnieją również hodowle nastawione wyłącznie „na skóry”, w których zwierzęta traktowane są w bestialski sposób. Co dzieje się z pozostałymi elementami ciała zwierzęcia? Ciężko o znalezienie wiarygodnych informacji na ten temat.

Brak informacji skąd pochodzi skóra

Sięgając po produkty topowych marek sugerujemy się ich renomą, nie zwracając uwagi na często pomijane fakty. Na opakowaniach i metkach wyrobów skórzanych nie znajdziemy informacji na temat pochodzenia skór wykorzystywanych do ich produkcji. Nie wiemy w jakich warunkach je wyprodukowano i czy zwierzęta zabijane były w sposób humanitarny. Wstrząsającą informacją jest, że niemalże połowa światowego rynku wyrobów skórzanych ma źródło w krajach, w których nie obowiązują jakiekolwiek regulacje dotyczące hodowli czy uboju zwierząt. Bangladesz, Chiny, Etiopia, Indie, Kambodża i Wietnam wiodą prym w dostarczaniu skór zwierzęcych na rynki całego świata.

Co można zrobić, aby zminimalizować cierpienie zwierząt?

Jeżeli świadomie ograniczymy sięganie po wyroby skórzane, hodowla zwierząt nie będzie już tak opłacalna. Mniejszy rynek zbytu oznacza mniejszą produkcję. Jeżeli konsumenci przestaną sięgać po tego typu produkty, producenci zmuszeni będą do zastosowania innych materiałów. Jest to wizja dość utopijna, jednak nieustanne zwiększanie świadomości społeczeństwa powinno przyczynić się do choć minimalnej poprawy aktualnego stanu rzeczy. W chwili obecnej, wprowadzenie zakazu prowadzenia hodowli nastawionych wyłącznie na pozyskiwanie zwierzęcych skór, byłoby istotnym krokiem w kierunku zmniejszenia ilości cierpiących zwierząt. Trudno jest mówić o ograniczeniu uboju zwierząt w skali światowej, ponieważ na chwilę obecną, większość ludzi nie wyobraża sobie diety bezmięsnej. Wykorzystywanie skóry zwierzęcej, powinno być dopuszczalne wyłącznie gdy, stanowi ona efekt uboczny produkcji mięsnej. Niezbędne wydaje się tutaj wprowadzenie wymogu humanitarnego uboju zwierząt, który ograniczyłby cierpienie zwierząt do niezbędnego „dla dobra sprawy” minimum.

Jakie są alternatywy?

Z jednej strony znamy tradycję wykorzystywania skóry w przemyśle odzieżowym i galanteryjnym, sięgającą tysięcy lat. Z drugiej, pojawiają się najnowsze trendy, które mogą okazać się przełomem i zapoczątkować nowoczesną, ekologiczną i przyjazną dla zwierząt modę. Pierwszym skojarzeniem przychodzącym do głowy jest skóra ekologiczna, która jak wszystko, ma swoich zwolenników, jak i przeciwników. Jest to skóra syntetyczna mająca w założeniu imitować wyglądem skórę naturalną. Współczesne imitacje wykonane są w sposób łudząco przypominający skórę zwierzęcą. Wiele osób zarzuca skórze syntetycznej kiepską jakość, jednak wszystko zależy od konkretnego jej rodzaju. Warto wiedzieć, że istnieje kilka rodzajów skóry syntetycznej. Czym innym będzie marnej jakości skóra od Chińczyka, a czym innym skóra syntetyczna, z której wykonane zostały słynne torby Stelli McCartney.

W ostatnim czasie ogromną popularnością cieszą się sklepy z odzieżą ekologiczną. Można znaleźć w nich obuwie i odzież z przyjaznych środowisku materiałów, jak: Bawełna organiczna, Skóra wegańska, Bambus, Softshell, czy Recyklowany Poliester. Nowościami, które już wkrótce mogą zmienić nieprzyjazne zwierzętom praktyki, mogą okazać się skóra ananasa oraz skóra produkowana z grzybów. Prawdziwą rewolucją stałoby się upowszechnienie hodowli komórkowych w bioprodukcji, która mogłaby odmienić krwawe oblicze świata. Bioprodukcja wpłynęłaby korzystnie zarówno na ochronę środowiska, ochronę zdrowia pracowników fabryk, jak i  na ochronę życia bilionów zwierząt. Byłaby efektywna, a przede wszystkim humanitarna, ponieważ pozwala produkować skórę zwierzęcą, bez uszczerbku na zdrowiu, czy życiu zwierząt.

Andreas Forgacs o bioprodukcji

Głośna kampania PETA dotycząca produktów ze skóry

Mówienie czy opisywanie danego problemu zwykle nie przynosi wyraźnych rezultatów. Aby uzmysłowić w czym tkwi problem, czasem trzeba posłużyć się obrazem. Organizacja PETA zdecydowała się na nagranie spotu obnażającego brutalną prawdę o produkcji torebek pochodzących od światowej klasy projektantów. Do produkcji torebek wykorzystują oni skórę egzotycznych zwierząt, która niejednokrotnie zdzierana jest z żyjących jeszcze zwierząt. Spot prawdopodobnie zaburza wyobrażenie wielu osób o jakości i luksusie, jednak warto go obejrzeć, aby uświadomić sobie, że za każdym takim produktem kryje się śmierć. Zobaczcie sami.

Stella McCartney przeciwko skórzanym ubraniom i dodatkom

Stella McCartney to projektantka, która w swych kolekcjach odrzuca wszelkie materiały skórzane. Znana jest ze swoich protestów przeciwko okrucieństwu wobec zwierząt. Prawdopodobnie niektórzy nie będą w stanie obejrzeć tego materiału w całości, w związku z czym pod filmem znajdziecie kilka istotnych faktów, które z pewnością zmuszają do refleksji.

– Każdego roku, przemysł skórzany zarzyna około biliona zwierząt.

– Skóry niejednokrotnie ściągane są z żyjących jeszcze zwierząt.

– Większość skór sprowadzana jest z Chin oraz z Indii, w których nie są przestrzegane żadne prawa zwierząt. W krajach tych obce jest pojęcie uboju humanitarnego.

– Psia i kocia skóra jest czasem celowo mieszana z innymi produktami, więc nie masz świadomości, że nosisz na sobie skórę jednego z tych zwierząt.

– W Indiach, krowy zmuszane są do pokonywania ogromnych odległości bez wody i jedzenia. Są bite przez poganiaczy, szarpane i poniewierane, a na końcu zabijane. Gdy nie mają siły, wciera się im w oczy paprykę chili, aby zmusić je do dalszej drogi.

– Osoby pracujące przy obróbce skór, narażone są na wdychanie szkodliwych dla zdrowia substancji. Przy produkcji galanterii skórzanej stosuje się wiele rodzajów chemii, jak m.in. formaldehyd, który w warunkach naturalnych jest silną, rakotwórczą trucizną.

Podsumowanie

Czy zmierzający w stronę wszechobecnego luksusu świat, kiedykolwiek zmieni kierunek? Czy więcej osób zacznie podążać za trendem eko i dostrzeże w wyrobach skórzanych coś więcej niż ładny wzór i dobrą jakość? Czy ludzie przestaną skupiać się na swoich bezsensownych zachciankach mających wzór skóry z krokodyla? Czy zauważą, że ta wymarzona różowa torebka nie powstała z materiału, lecz ze skóry żywej istoty? Czy człowiek dalej będzie traktował zwierzęta jak towar, na którym można zarobić, a nie jak żywe, odczuwające ból istoty? Czy nowoczesne i bardziej cywilizowane metody staną się przyszłością i zastąpią praktykowane dziś bestialskie praktyki?

Zostawiam Was z tymi wszystkimi pytaniami, ponieważ wierzę, że każdy udzieli na nie właściwej odpowiedzi sam. Serdecznie zachęcam do dyskusji w komentarzach.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie będzie opublikowany. Pola oznaczone * są wymagane.