Precyzyjne oczyszczenie cery stanowi absolutną podstawę do jakichkolwiek dalszych zabiegów pielęgnacyjnych. Na rynku pojawia się coraz więcej produktów do mycia twarzy, a my w kwestii oczyszczania cery poszukujemy wciąż idealnych rozwiązań. Jednym z produktów, który w ostatnim czasie wpadł w moje ręce jest Żel do mycia twarzy i oczu marki Tołpa, który skusił mnie obietnicą delikatnego działania i skutecznego łagodzenia podrażnień skórnych.

Opakowanie i aplikacja

Żel do mycia twarzy i oczu marki Tołpa ukryty jest w przezroczystej butelce z dozownikiem. Uwielbiam opakowania umożliwiające sprawdzenie ilości zużytego kosmetyku i jest to moim zdaniem rozwiązanie idealne. Preparat z ogromną łatwością rozprowadza się na skórze. Ma typową dla tego typu produktów konsystencję, w związku z czym nie ma w tej kwestii żadnego zaskoczenia. Nie jest to produkt pieniący się, a więc osoby preferujące solidną dawkę piany przy oczyszczaniu skóry, mogą być w tej kwestii nieco zawiedzione. Żel jest wydajnym kosmetykiem i znika z opakowania bardzo powoli.

Kolor i zapach

Kolor żelu określiłabym jako przezroczysty, a zapach jako bardzo delikatny i praktycznie niewyczuwalny. Fani neutralnych kolorystycznie i zapachowo kosmetyków bez wątpienia będą z tego faktu bardzo zadowoleni.

Działanie i moje wrażenia

Żel do mycia twarzy i oczu bez wątpienia skutecznie oczyszcza skórę twarzy i dość dobrze radzi sobie z usuwaniem makijażu. Mój makijaż jest zwykle dość delikatny, w związku z czym ciężko mi powiedzieć czy sprawdziłby się przy ciężkich podkładach i wodoodpornych mascarach. Prawdopodobnie niezbędne byłoby jego kilkukrotne zastosowanie, aby w całości pozbyć się pozostałości ciężkiego makijażu. Niestety, już po pierwszym zastosowaniu preparatu zaobserwowałam lekkie pieczenie i uczucie nieprzyjemnego ściągnięcia skóry. Przy kolejnych aplikacjach żelu sytuacja powtarzała się, a moja cera pomimo stosowania intensywnie nawilżającego kremu do twarzy, stawała się coraz bardziej przesuszona. Dodatkowo, żel powodował pieczenie i zaczerwienienie oczu, w związku z czym po kilkukrotnym zastosowaniu preparatu, zmuszona byłam zrezygnować z jego stosowania.

Skład/INCI

Aqua, Glycerin, Hydroxyethyl Urea, Polysorbate 20, Disodium Cocoamphodiacetate, Propylene Glycol, Sodium Hyaluronate, Acrylates/C10-30 Alkyl Acrylate Crosspolymer, Peat Extract, Sodium Hydroxide, Disodium EDTA, Parfum, Phenoxyethanol, Caprylyl Glycol.

Podsumowanie

Żel do mycia twarzy i oczu marki Tołpa jest produktem skutecznie oczyszczającym skórę, jednak zbyt intensywnym jak na moją wrażliwą cerę. Pomimo łatwej aplikacji i precyzyjnego oczyszczania, nie byłam w stanie używać go dłużej, ponieważ ekstremalnie wysuszał mi skórę. Prawdopodobnie lepiej sprawdziłby się u osób z cerą tłustą lub mieszaną. Osoby mające problem z przesuszoną cerą, powinny raczej zdecydować się na produkt łagodniejszy dla cery. W moim przypadku żel nie sprawdził się, ale jestem strasznie ciekawa jakie są Wasze spostrzeżenia na jego temat.

Lubicie markę Tołpa? Jakie produkty tej marki mogłybyście polecić w ciemno, a które Waszym zdaniem warto omijać?