Couleur Caramel, Blush Powder 53 – Róż do policzków (Jasny róż)
Odpowiedni róż do policzków potrafi nadać twarzy świeży i promienny wygląd, jednak mimo najszczerszych chęci, nie zawsze udaje nam się uzyskać taki efekt. Wybór tego typu produktów staje się coraz większy, a my niejednokrotnie gubimy się w gąszczu odcieni i form kosmetyków oraz obietnic ich producentów. Od dłuższego czasu testuję róż do policzków marki Couleur Caramel w odcieniu 53, który skusił mnie obietnicą naturalnego efektu promienistej i zdrowej skóry oraz jasnoróżowym odcieniem, w którym zakochałam się od razu, gdy tylko zobaczyłam go na stronie producenta.
Opakowanie i aplikacja
Opakowania produktów marki Couleur Caramel w jednych wzbudzają zachwyt, w drugich natomiast niedowierzanie, że opakowania tekturowe mogą być trwałe. Osobiście uważam, że marka Couleur Caramel zrobiła ogromny krok w kierunku dbałości o środowisko za co należy się jej ogromny szacunek. Opakowanie różu jest starannie wykonane i sprawdza się nawet w podróży. Specjalna gumeczka pozwala na szczelne zamknięcie opakowania, dzięki czemu kosmetyk nie wysycha. Aplikacja różu jest niezwykle prosta – kosmetyk należy aplikować za pomocą ulubionego pędzla. Za pomocą pędzla nabieramy niewielką ilość produktu, a gdy okazuje się ona niewystarczająca, bez problemu możemy dołożyć większą jego ilość. Róż bardzo ładnie się rozciera i nie tworzy plam.

Kolor i zapach
Róż marki Couleur Caramel w odcieniu 53, na zdjęciach zamieszczonych na stronie producenta wygląda na odcień jasnoróżowy. Decydując się na zakup tego produktu spodziewałam się dokładnie takiego odcienia. Ku mojemu zaskoczeniu, kosmetyk w rzeczywistości okazał się różem brzoskwiniowym, a nie jasnoróżowym. Na twarzy zdecydowanie wpada on w tony brzoskwiniowe, co może nie spodobać się osobom preferującym standardowe odcienie różu. Kosmetykowi uroku bez wątpienia dodaje wytłoczony na jego powierzchni kwiat, podnoszący walory estetyczne produktu. Zapach różu jest niewyczuwalny, co z pewnością spodoba się osobom preferującym neutralne zapachowo kosmetyki.

Działanie i moje wrażenia
Róż wygląda na twarzy świeżo i promiennie. Gwarantuje bardzo naturalny efekt i pozwala delikatnie wymodelować rysy twarzy. Jeżeli w ciągu dnia zechcemy utrzymać jego wygląd w idealnym stanie, niezbędne okaże się wykonanie drobnych poprawek. Na szczęście, dowolnie możemy stopniować intensywność różu, co pozwala uzyskać dokładnie taki efekt, jakiego oczekujemy.

Skład/INCI
Mica – Zea mays starch (Zea mays (corn) starch)* – Zinc Stearate – Squalane – Tochopherol – Glyceryl Caprylate – Pongamia Glabra Seed Oil – Persea gratissima (Avocado) oil* – Prunus armeniaca (Apricot) kernel oil* – Macadamia Ternifolia Seed Oil * – Butyrospermum parkii (Shea) butter* – Silica. [+/- May contain: CI 77491 (Iron oxides) – CI 77492 (Iron oxides) – CI77891 (Titanium dioxide) – CI77499 (Iron oxides) – CI 77742 (Manganese violet) – CI 75470 (Carmine) – CI 77007 (Ultramarine blue)]
*składniki pochodzące z farm organicznych
Podsumowanie
Róż do policzków w odcieniu 53 jest dobrym jakościowo produktem, który bez wątpienia warto wypróbować. Dokonując jego zakupu warto mieć na uwadze, że zdecydowanie bardziej wpada w tony brzoskwiniowe niż różowe. Wykonanie za jego pomocą drobnych poprawek w ciągu dnia jest bardzo proste i nie stanowi większego problemu. Nie tworzy nieestetycznych plam na twarzy i ściera się bardzo równomiernie. Tekturowe opakowanie jest jak dla mnie strzałem w dziesiątkę i sprawia, że ciężko przejść obok tego produktu obojętnie. Jest to róż niesamowicie wydajny. Używam go regularnie od kilku miesięcy, a ubytek jest naprawdę niewielki. Jeżeli poszukujecie aktualnie dobrego różu do policzków, serdecznie polecam Wam jego wypróbowanie.
Dodaj komentarz