Pierre de Plaisir – naturalny kamień peelingujący do ciała
Jeden produkt na całe życie? Rzadko można spotkać się z tak odważną deklaracją producenta. Sprawdziłam, czy w przypadku kamieni peelingujących Pierre de Plaisir, zapewnienie o długowieczności produktów jest zgodne z rzeczywistością.
Czym jest kamień peelingujący?
Naturalny kamień peelingujący to produkt przeznaczony do złuszczania suchego naskórka oraz masażu skóry, który wykonany został z czystej gliny. Pokochają go minimaliści – aby go używać nie potrzeba specjalistycznych preparatów pielęgnacyjnych. Skutecznie współpracuje z samą wodą, choć świetnie sprawdza się także w duecie z mydłem w płynie lub żelem pod prysznic.
Czy rzeczywiście jest niezniszczalny?
Doskonała trwałość i odporność na uszkodzenia wynika z zastosowania w kamieniu naturalnej, czystej gliny. Podczas użytkowania, kamień nie zmienia swojej struktury, a co najważniejsze, nie zużywa się, tak jak tradycyjne pumeksy znane ze sklepów. Nie ma tutaj mowy o jakimkolwiek ścieraniu się, czy kruszeniu. Mój kamień wielokrotnie zaliczał upadek pod prysznicem i wygląda jak nowy, a używam go od co najmniej trzech lat. Po tym czasie odczuwam minimalne zmniejszenie jego „ostrości”, ale i na to jest metoda. Zgodnie z informacją zamieszczoną na stronie producenta, kamień należy umieścić w piekarniku, a następnie podgrzać go w temperaturze 250 stopni przez ok. 30 minut – sprawdzałam i potwierdzam, że ta metoda działa. Po wyciągnięciu z piekarnika, kamień jest jak nowy i z powodzeniem można używać go przez kolejne miesiące.
Jaki efekt otrzymujemy?
Kamień peelingujący Pierre de Plaisir z powodzeniem zastępuje tradycyjne pumeksy i peelingi drogeryjne. W wyniku jego użycia, suchy naskórek zostaje skutecznie usunięty, a skóra staje się perfekcyjnie wygładzona i aksamitnie miękka w dotyku. Nie ma potrzeby stosowania dodatkowych preparatów złuszczających. Można peelingować nim ramiona, nogi i pośladki, ale jak dla mnie okazuje się niezastąpiony jako pogromca suchego naskórka na piętach. Po jego użyciu skóra zostaje odpowiednio przygotowana do aplikacji ulubionego balsamu, a w połączeniu z dobrej jakości preparatem nawilżającym, gwarantuje efekt niczym ze SPA.
Co z podrażnieniami skóry?
Jeżeli stosujemy kamień peelingujący Pierre de Plaisir zgodnie z przeznaczeniem i z zaleceniami, nie powinien podrażniać on skóry. W przypadku typowego użytkowania kamienia, nie należy martwić się o zbyt duże tarcie na skórę – jest on delikatny i nieinwazyjny. W celu zwiększenia intensywności jego działania, należy przyłożyć go do skóry pod odpowiednim kątem. Nie powinno stosować się go na skórę uszkodzoną i zranioną. Warto jednak podkreślić, że jego użytkowanie może okazać się problematyczne w przypadku osób posiadających liczne odstające znamiona na skórze.
Podsumowanie
Kamień peelingujący Pierre de Plaisir to produkt skuteczny i trwały, co czyni go najlepszym produktem złuszczającym do stóp jakiego kiedykolwiek używałam. Od kilku lat stosuję go regularnie i nie wyobrażam sobie pielęgnacji moich stóp bez tego cudeńka. Odkąd zagościł w mojej łazience, zrezygnowałam z tradycyjnych peelingów, dzięki czemu nie zaśmiecam środowiska zbędnymi opakowaniami, a do tego zaoszczędziłam sporo gotówki. Gdy pierwszy raz wypróbowałam kamień Pierre de Plaisir, byłam zauroczona zarówno jego designem, jak i działaniem. Po kilku latach stosowania kamienia mogę śmiało powiedzieć, że zostaliśmy przyjaciółmi i przez kolejne lata nie zamierzam z niego rezygnować. Jeżeli poszukujecie najwyższej jakości produktu do złuszczania i wygładzania skóry – w ciemno możecie sięgnąć po Pierre de Plaisir. Serdecznie polecam Wam jego wypróbowanie i jestem przekonana, że szybko zapomnicie o innych peelingach.
Dodaj komentarz