Na ogół nikt z nas nie lubi mieć do czynienia z władzami, a zwłaszcza z przedstawicielami władzy sądowniczej, podobnie jak z Policją, Urzędem Skarbowym, ZUS-em, czy innymi organami wkraczającymi w dziedzinę codziennych spraw ludzkich. Każdy może stanąć przed sądem, chociażby w charakterze świadka. Nikt nie może odmówić zeznań przed sądem, chyba że istnieją po temu dostateczne powody, jak na przykład choroba.
Stawienie się świadka przed Sądem należy do obowiązków obywatelskich, zatem otrzymawszy wezwanie, zgłaszamy się w oznaczonym terminie zaopatrzeni w wymagane dokumenty. Przy wejściu do Sądu możemy zostawić ubranie w szatni. Bardzo prawdopodobne jest, że spotkamy się z kontrolą przy wejściu – ochrona sprawdzi nas za pomocą wykrywacza metali, czy nie wnosimy jakichś niebezpiecznych przedmiotów. Kiedy już znajdziemy się w siedzibie Sądu, powinniśmy szybko odnaleźć Salę rozpraw, podaną na zawiadomieniu.
Jeśli mamy z tym problem, należy się zwrócić do pracowników sądu z prośba o informację. W większości Sądów można skorzystać z windy, zatem nie musimy biegać po schodach w górę i w dół. Po odnalezieniu Sali świadek czeka przed salą obrad. Na sali są obecni uczestnicy rozprawy, łącznie ze stronami, które reprezentuje obsługa prawna DMS Poznań. Z reguły sprawy umieszczone na wokandzie ulegają pewnemu opóźnieniu. Przy wywołaniu nazwiska świadka odpowiada on „jest”, lub „jestem”. Wchodząc na salę należy zdjąć nakrycie głowy.
Kiedy wchodzi Sąd – lub sędzia, podczas składania przysięgi, oraz ogłaszania wyroku, świadek winien zachować postawę stojącą. Po przesłuchaniu przez Sąd i udzieleniu odpowiedzi na pytania oskarżenia i obrony, świadek może zostać zatrzymany do dyspozycji Sądu na czas rozprawy, chyba że Sąd oznajmi mu że jest już wolny. Świadek może również dobrowolnie sam – mimo zwolnienia z dalszej części rozprawy – pozostać na rozprawie. Przebywając na Sali rozpraw nie wolno przeszkadzać, wywoływać niepotrzebnego zamieszania.
Sędzia zawsze może w takich przypadkach uciszyć strony, wezwać do porządku, wymierzyć karę porządkową, a w skrajnych przypadkach wezwać ochronę w celu usunięcia awanturującej się osoby z Sali rozpraw. Ogólnie zatem pamiętajmy że zasady współżycia społecznego, powszechnie przyjęte, obowiązują we wszystkich publicznych miejscach, Sądu nie wyłączając.