Close
Farbowanie włosów w domu czy u fryzjera – co warto wybrać?

Farbowanie włosów w domu czy u fryzjera – co warto wybrać?

Zarówno farbowanie włosów w domu, jak i koloryzacja włosów u fryzjera ma swoich zwolenników i przeciwników. I nie ma w tym nic dziwnego, ponieważ podejmując decyzję o miejscu koloryzacji włosów, każda kobieta kieruje się zupełnie innymi przesłankami. Co jest lepsze? Nie da się jednoznacznie udzielić odpowiedzi na to pytanie. Dla każdego najlepszą opcją będzie co innego, dlatego postaram się zobrazować tutaj różnice między farbowaniem włosów w domu i koloryzacją w salonie fryzjerskim.
Czym różnią się farby do domowego użytku od farb stosowanych w salonach fryzjerskich?

Farba drogeryjna zwykle różni się składem od farby stosowanej w salonie fryzjerskim. Z reguły zawiera silniejsze składniki, które mogą bardziej wysuszać i niszczyć włosy. Kupując farbę przeznaczoną do domowego użytku otrzymujesz w komplecie „uniwersalną” wodę utlenioną, a co za tym idzie nie masz 100% pewności, że osiągniesz kolor zaprezentowany na opakowaniu farby. Ponadto, łączenie kolorów za pomocą farb drogeryjnych jest znacznie utrudnione, ponieważ w praktyce ciężko przewidzieć jaki efekt końcowy otrzymamy. Podobno jeszcze nie ma osoby, która uzyskałaby identyczny kolor włosów, jak ten zaprezentowany na opakowaniu farby.

Z kolei w salonie fryzjerskim, fryzjer dobiera odpowiednią do odcienia włosów farbę i wybiera odpowiedni aktywator – wodę utlenioną, co w 99% przypadków gwarantuje osiągnięcie zamierzonego rezultatu na włosach. Farby stosowane przez profesjonalistów bazują na zaawansowanych technologicznie formułach i zawierają więcej olejków, dzięki czemu są łagodniejsze dla włosów. Zawierają więcej składników osłaniających i odżywczych, niwelujących działanie farb. Mają właściwości pielęgnujące nie tylko włosy, ale również skórę głowy. W przypadku farb stosowanych przez fryzjerów mamy możliwość uzyskania wymarzonego odcienia włosów. Ma to duże znaczenie w szczególności, jeżeli chcemy uzyskać awangardowy kolor włosów, jak np. zielony czy niebieski. Farby profesjonalne dają również możliwość wykonywania bardziej zaawansowanych koloryzacji jak np. ombre czy sombre.

Czy trwałość farb stosowanych w salonie fryzjerskim jest lepsza od trwałości farb z drogerii?

Każda farba i każdy kolor z czasem wypłukują się i nie ma w tej kwestii żadnego wyjątku. Jednak w przypadku farb drogeryjnych trwałość kolorów ciemnych z reguły jest lepsza niż trwałość kolorów jasnych. Natomiast w przypadku farb stosowanych w salonach fryzjerskich, trwałość kolorów ciemnych i jasnych jest taka sama. Trzeba jednak pamiętać, że nawet pomimo użycia najlepszej jakościowo farby, po jakimś czasie pojawiają się odrosty, a kolor spłukuje się. Wszystko zależy od tempa wzrostu włosów, częstotliwości z jaką je myjemy oraz sposobu pielęgnacji. Nie można więc stwierdzić, że farby profesjonalne trzymają się na włosach dłużej niż te z drogerii i na odwrót.

Farby w salonach powinny być wyższej jakości niż te z drogerii. Jednak czy tak jest w praktyce? To zależy od danego salonu fryzjerskiego. Trzeba jednak wiedzieć, że nie jest to sprawa prosta do zweryfikowania. Zdarza się, że salony szczycą się pracą na wysokiej jakości profesjonalnych produktach do włosów, a w rzeczywistości serwują nam słabej jakości zabiegi na przeciętnej jakości produktach.

Rodzaj wykonywanej koloryzacji

Jeżeli chcemy wykonać najprostszą koloryzację pokrywając całe włosy jednym kolorem, to dość prosto wykonamy taki zabieg w domu. Jeżeli zależy nam natomiast na refleksach rozjaśniających czy łączeniu kilku kolorów, to bez wątpienia warto udać się z tym do profesjonalisty, ponieważ samodzielnie nie uzyskamy dobrego efektu. Co prawda, w drogeriach ostatnimi czasy jest coraz więcej zestawów do domowego wykonania ombre, czy do stworzenia na włosach refleksów rozjaśniających, jednak piękny, równomierny efekt jest bardzo trudny do uzyskania. Gdy chcemy eksperymentować z kolorami, z całą pewnością lepiej oddać się w ręce specjalisty.

Czas trwania koloryzacji

Farby drogeryjne zwykle należy trzymać na włosach krócej niż farby nakładane w salonie fryzjerskim. Spowodowane jest to faktem, że farby przeznaczone do domowego użytku zawierają w zestawie wodę utlenioną o dużym stężeniu. W efekcie proces farbowania przebiega szybko, ale bardziej obciąża włosy. Może się też zdarzyć, że przegapimy czas w którym powinniśmy zmyć farbę z włosów i kolor wyjdzie ciemniejszy/jaśniejszy. Farbując włosy w salonie fryzjerskim, woda utleniona dobierana jest proporcjonalnie do efektu jaki chcemy osiągnąć. Fryzjer pilnuje czasu w jakim należy zmyć farbę i nie musimy siedzieć z zegarkiem w ręku i pilnować każdej minuty.

Wybór koloru farby

W przypadku farb przeznaczonych do użytku domowego liczba odcieni jest znacznie ograniczona, a samodzielnie możemy mieć problem z odpowiednim dopasowaniem odcienia. Zwykle oceniamy dany odcień farby jedynie na podstawie obrazka przedstawionego na opakowaniu farby, który w praktyce nijak ma się do rezultatu jaki powstanie na naszej głowie. Każda osoba ma przecież inny naturalny kolor włosów, stosowała wcześniej inne farby do włosów i różne ich odcienie, które z nowo zakupioną farbą utworzą końcowy efekt. W przypadku farb drogeryjnych kolor zwykle wychodzi ciemniejszy niż przedstawione jest to na opakowaniu. I tak np. średni brąz mimo ścisłego zastosowania się do czasowych wskazówek w instrukcji, może okazać się w efekcie kolorem czarnym. Warto też zaznaczyć, że drogeryjne odcienie brązu mają tendencję do wpadania w odcień rudości. Odcienie blondu natomiast często wpadają w odcień żółci.

W salonie fryzjerskim mamy niemalże stuprocentową pewność, że kolor wyjdzie identyczny jak ten przedstawiony w palecie kolorów z której go wybraliśmy. Podczas wizyty w salonie fryzjerskim będziemy mieć szansę na skonsultowanie wybranego koloru z fryzjerem, który z reguły zna się na rzeczy i powinien doradzić w czym będziemy wyglądać dobrze. Czasem warto posłuchać wskazówek innej osoby. Bardzo często upieramy się na konkretny kolor, bo widzieliśmy podobny u koleżanki czy znanej aktorki i za żadne skarby nie chcemy zdecydować się na inny, nawet jeżeli wszyscy nam go odradzają. Nie wszystko co dobrze wygląda na kimś, musi wyglądać ładnie na nas. I o tym trzeba pamiętać.

Precyzja pokrycia włosów farbą

Jeżeli przy farbowaniu w domu nie pomoże nam inna osoba, to samodzielnie możemy mieć problem z równomiernym nałożeniem preparatu na włosy. W salonie fryzjer nałoży nam farbę równomiernie, dzięki czemu mamy pewność, że włosy zostaną pokryte farbą tak jak trzeba i nie będziemy mieć kilku kolorów na głowie.

Szybkie farbowanie w domu czy chwila relaksu w salonie?

Farbując włosy w domu zwykle pomaga nam przy tym mama, siostra lub przyjaciółka, które nie zawsze wykazują się delikatnością w obchodzeniu się z włosami. Profesjonalista w czasie koloryzacji włosów sprawia, że możemy się zrelaksować. Nie ciąga nas za włosy i mamy pewność, że zrobi to w sposób całkowicie profesjonalny. Innym faktem jest, że relaks w salonie fryzjerskim może przeobrazić się w niekończącą się mękę. Jeżeli mamy ochotę na chwilę wyciszenia i odpoczynku, a trafimy akurat na fryzjerkę gadułę lub klientkę oczekującą w kolejce, która przyszła z płaczącym dzieckiem lub zastanawia się nad wyborem fryzury i zagaduje fryzjera co 5 minut, to bez wątpienia z salonu wyjdziemy bardziej zmęczone niż zrelaksowane.

Koszt koloryzacji

Farby przeznaczone do domowego stosowania z reguły nie należą do najdroższych. Można je kupić w przedziale cenowym 15,00-40,00 zł. W porównaniu z koloryzacją w salonie, która kosztuje od 100 zł w górę, cena wydaje się bardzo atrakcyjna. Należy jednak zadać sobie pytanie czy cena zawsze adekwatna jest do jakości? Świetną alternatywą wydaje się zastosowanie farby profesjonalnej w zaciszu domowym – pod warunkiem, że mamy przynajmniej podstawową wiedzę na temat koloryzacji włosów.

Podsumowanie

Farbowanie włosów w domu na pozór wydaje się sprawą prostą. Różnorodność odcieni dostępnych w drogeriach bez wątpienia daje możliwość eksperymentowania i odnalezienia idealnego odcienia w niewygórowanej cenie. Z kolei koloryzacja w salonie, nie zawsze jest rozwiązaniem idealnym – w szczególności, gdy trafiamy do przypadkowego salonu fryzjerskiego, w którym jakość świadczenia usług pozostawia wiele do życzenia. Wszystko zależy od konkretnego przypadku i indywidualnych potrzeb, w związku z czym decyzję o sposobie farbowania włosów, każda z nas powinna podjąć samodzielnie.

Do którego obozu zwolenniczek farbowania włosów należycie? Farbujecie włosy samodzielnie w domu czy wolicie jak fryzjer robi to za Was? Jestem bardzo ciekawa Waszych opinii.

26 Komentarzy

  • Esencja Opublikowany 7 czerwca 2016 22:08

    Od lat farbuję włosy samodzielnie i robię to farbami kupowanymi w sklepie z akcesoriami dla salonów fryzjerskich.

    • thesmellofbeauty Opublikowany 8 czerwca 2016 08:58

      Jest to bardzo dobre rozwiązanie 🙂 Mogłabyś polecić jakąś sprawdzoną profesjonalną farbę?

      • Esencja Opublikowany 8 czerwca 2016 11:12

        Używam farb firmy KEEN.

        • thesmellofbeauty Opublikowany 9 czerwca 2016 20:58

          Przy okazji będę musiała wypróbować. Ostatnio lubię eksperymentować z włosami 🙂

  • Edyta Zukowska Tymczyszyn Opublikowany 8 czerwca 2016 02:46

    Najczęściej farbuję włosy w domu, a właściwie to proszę tęściową żeby mi pomogła bo włosy mam długie i mi ciężko samej. Od czasu do czasu (patrz: kiedy przyjeżdżam do Polski) lubię pójść do fryzjera. Wtedy farbuję włosy ziołową farbą, która jest zdrowsza.

    • thesmellofbeauty Opublikowany 8 czerwca 2016 08:58

      Ziołowe farby chyba są mniej trwałe i szybciej się wypłukują. Długo kolor utrzymuje się na włosach?

  • yakie-fayne.pl Opublikowany 8 czerwca 2016 10:00

    są plusy i minusy w obu przypadkach. Jeśli mam ochotęfarbować wołosy u fryzjera, wybieram tylko takiego, którego pracai dobre efekty są potwierdzone 😉

    • thesmellofbeauty Opublikowany 9 czerwca 2016 20:59

      To prawda, warto wybrać dobrego fryzjera który zna się na rzeczy, bo sama wizyta u pierwszego lepszego fryzjera nie gwarantuje fajnego efektu, a łysą lepiej nie zostać 😉

      • yakie-fayne.pl Opublikowany 10 czerwca 2016 13:32

        dokładnie 😀

        • thesmellofbeauty Opublikowany 10 czerwca 2016 22:21

          🙂

  • Joannajoank Opublikowany 21 sierpnia 2016 16:11

    Ja farbuję sam na jedne kolor farbą Garnier. Jest rewelacyjna i odcień wychodzi taki jak chcę. Jeśli ktoś się boi polecam farby z Joanny – mi blond prawie nie chwycił. W ten sposób jednak można sprawdzić czy potrafimy nałożyć farbę. Farba Joanny miała rewelacyjna konsystencję, szkoda, że Garnier takiej nie ma. Jednak go lubię, bo jest lepszy kolor.

    • thesmellofbeauty Opublikowany 21 sierpnia 2016 16:55

      Farba Garnier to ulubiona farba mojej Mamy 🙂 Jakim odcieniem farbujesz włosy? Farbujesz włosy sama czy ktoś pomaga Ci przy nakładaniu farby?

      • Joannajoank Opublikowany 22 sierpnia 2016 12:40

        lodowym opalizującym blondem nr 102 – jest najlepszy.
        Miałam też nr 113 i 10. Ten pierwszy wyszedł zbyt szary, a ten drugi nawet ładny, czasam ido niego wracam jak nie ma 102. nakładam sama.
        Kiedyś stosowałam tez Garnier nutrisse, ale wolę color naturals.

        • thesmellofbeauty Opublikowany 22 sierpnia 2016 12:58

          Ja wcześniej farbowałam farbą z serii Olia, odcieniem 6.0 jasny brąz i kolor był całkiem fajny tylko latem szybko robił się żółty pod wpływem promieni słonecznych 🙂

          • Joannajoank Opublikowany 22 sierpnia 2016 18:05

            Z serii Olia nie próbowałam, boję się, że by nie chwycił kolor, bo to są farby bez amoniaku. Miałam z takich Loreal casting i ledwo kolor było widać na odrostach.

          • thesmellofbeauty Opublikowany 23 sierpnia 2016 12:25

            To zależy chyba od rodzaju włosów i koloru jaki chcemy uzyskać 🙂 Trzeba przeprowadzić trochę eksperymentów z włosami żeby trafić na to co w naszym przypadku sprawdzi się najlepiej 🙂

  • Babski Blues Opublikowany 17 października 2016 09:54

    Ja już tylko w salonie fryzjerskim bo wielu testach w domu wolę się oddać w ręce profesjonalisty 🙂

    • thesmellofbeauty Opublikowany 18 października 2016 17:57

      Te testy domowe czasem bywały ciekawe. 🙂 Też trochę eksperymentowałam w domu, ale teraz wybieram wyłącznie salon fryzjerski 🙂

  • MaDAM Opublikowany 17 października 2016 10:08

    Już nie farbuje włosów od roku, jednak wcześniej farbowalam przez 5 lat i zawsze w domu. Efekty były tak jak napisałaś rozne,jednak wtedy liczyło się dla mnie tanio i szybko. Teraz gdy dbam o włosy to wiem,ze gdybym zdecydowała się na farbowanie wybrałbym jakiś dobry salon fryzjerski 😉

    • thesmellofbeauty Opublikowany 18 października 2016 17:57

      Ja również wcześniej wolałam farbować włosy w domu, ale teraz zdecydowanie wybieram salon fryzjerski, bo w warunkach domowych ciężko mi uzyskać efekt jaki bym chciała. 🙂

  • follow creativity now Opublikowany 17 października 2016 10:10

    Ani jedno ani drugie 🙂 jestem na polu neutralnym. Odkąd postanowiłam zrobić sobie biały blond z przyszłościową zmianą na siwy, zanim jeszcze stały się modne (ponad 3 lata temu), postanowiłam oddać się w ręce mojego ulubionego fryzjera, jednego z najbardziej znanych i lubianych krakowskich fryzjerów, do którego chodziłam od 10 lat. Niestety przy kolejnym odświeżeniu koloru pewna pani kolorystka popełniła błąd i spalili mi włosy. Pragnę powiedzieć, że moje zaufanie było bezgraniczne, a wizyta kosztowała zawsze ok. 400 zł… no i przez 3 lata włosy odrastały i już jest ok, ale przez jakieś czas miałam dziwną fryzurę… także tak… kocham swój naturalny kolor 😀

    • thesmellofbeauty Opublikowany 18 października 2016 17:55

      Ależ Ci zazdroszczę, że masz naturalny i ładny kolor włosów! 🙂 Też pewnie nie farbowałabym włosów, gdyby nie to, że niestety mam już sporo siwych i nie mam raczej innej możliwości. 🙂 Z tymi fryzjerami trzeba uważać, bo czasem dobre kabarety wychodzą, a później trzeba się męczyć. 🙂

  • Zbieraj się Opublikowany 2 lutego 2017 11:15

    długo farbowałam samodzielnie. Później zaczęłam farbowac u fryzjera, ale koszt 250 zł co miesiąc to trochę dużo. Teraz jestem na etapie wracania do naturalnego koloru (ciekawe jak długo)

    • thesmellofbeauty Opublikowany 6 lutego 2017 13:11

      Początkowo włosy farbowała mi mama, później przestawiłam się na farbowanie u fryzjera. Ale po ostatniej wizycie u fryzjera postanowiłam włosy farbować sama, bo to co mam aktualnie na głowie woła o pomstę do nieba 🙂

  • Seksuolog bez tabu Opublikowany 2 lutego 2017 11:35

    Świetne rady 😉 Z pewnością do nich wrócę, kiedy już będę zmuszona farbować włosy (nigdy nie farbowałam), ale mam nadzieję, że to jeszcze kwestia kilku/nastu lat 😉

    • thesmellofbeauty Opublikowany 6 lutego 2017 13:10

      Szczęściara! 🙂 Jeśli nie masz siwych włosów, to nie ma sensu farbować i katować naturalnych włosów 🙂 Gdybym nie musiała, to na pewno nie farbowałabym ich teraz 🙂

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie będzie opublikowany. Pola oznaczone * są wymagane.