Czy drogie perfumy są lepsze?

Gdzieś w naszej świadomości zakorzenione jest przekonanie, że to co droższe z reguły ma lepszą jakość. I w wielu przypadkach często znajduje to pełne uzasadnienie. Jednak czy zasada ta sprawdza się w przypadku perfum? Czy te które osiągają zawrotne ceny pachną ładniej, intensywniej i dłużej? Niekoniecznie. Sprawa byłaby o wiele prostsza gdyby rzeczywiście cena była adekwatna do jakości. Wtedy sprawa przedstawiałaby się zupełnie inaczej, prościej. To co dobre gatunkowo kosztowałoby dużo, ale mielibyśmy pewność, że płacimy za coś wartego wysokiej ceny. Produkty kiepskiej jakości kosztowałyby niewiele, i nikt, sięgając po tego rodzaju asortyment, nie czułby się rozczarowany ani zaskoczony. Wszystko byłoby podane jak na tacy, ale niestety nie jest. I właśnie w przypadku perfum bardzo często możemy przeżyć spore rozczarowanie gdy za sporą ilość gotówki kupujemy perfumy okazujące się jeśli nie totalną porażką, to daleko odbiegające od naszych oczekiwań.

–

Rozczarowanie gdy zapłaciliśmy za dużo

No właśnie… Jak często kupujemy rzecz, którą reklama przedstawiła jako fenomen, absolutny niezbędnik powodujący, że będziesz wyróżniać się z otoczenia, nagle staniesz się lepsza i piękniejsza? Marzymy o markowych produktach, bo logo znanej firmy automatycznie kojarzy się z gwarancją świetnej jakości. To reklamy sprawiają, że coś wpada nam w oko, chcemy przetestować jakiś produkt, bo wydał nam się fajny i ciekawy. Niewiele osób zdaje sobie sprawę z tego, że wszelkie działania podejmowane w celu rozreklamowania jakiejś nowości, w ogromnym stopniu wpływają na jej cenę. To szeroko pojęta reklama i cała otoczka marketingowa wpływa na koszt danego produktu. Dlatego warto pamiętać, że najczęściej nie płacimy za wyjątkowy zapach, lecz za interesujące i niepowtarzalne opakowanie, promocję w wielu krajach świata, a także za reklamę w której bardzo często występują gwiazdy. Wiele osób sięga po droższe perfumy ponieważ kusi ich aura luksusu emanująca z reklam oraz przekonanie, że im wyższa cena produktu, tym większa jest jego wyjątkowość. My sami czujemy się lepiej, bo używamy produktu nieprzeciętnego, niedostępnego dla wszystkich. Czy rzeczywiście taki produkt jest lepszy od tych tańszych? Oczywiście, że nie. Może być lepszy pod jakimkolwiek względem, jednak nie jest to wyznacznik.

–

Zaskoczenie kiepską jakością

Kiedyś wydawało mi się, że im droższe perfumy, tym ciekawszy, piękniejszy, a przede wszystkim trwalszy zapach. Jak wielkie było moje zaskoczenie kiedy okazało się, że otóż nie. W całej swej naiwności wierzyłam, że wysoka cena świadczy o pięknie i niepowtarzalności zapachu. Byłam przekonana, że drogie zapachy czuć wiele godzin. Niestety tak nie jest, a dobrze by było, prawda? Prawda jest taka, że zarówno wśród niedrogich zapachów odnaleźć można prawdziwe perełki, jak również wśród tych najdroższych zdarzają się prawdziwe zapachowe porażki.

–

Perfumy które zawiodły

Markowe perfumy które mnie zawiodły to m.in. Calvin Klein Euphoria Blossom oraz Calvin Klein CK One Shock for Her. Zapachy są piękne, jednak ich trwałość zaskakująco słaba. Podobnie oceniam zapach Prada Candy oraz Paco Rabanne Black XS L’Exces. Ich aromaty są wspaniałe, jednak trwałość pozostawia wiele do życzenia. Dużym rozczarowaniem okazały się dla mnie zapachy marki Marc Jasobs jak Lola czy Oh, Lola! Marc Jacobs Honey oraz Marc Jacobs Dot również nie powalają trwałością. Trzeba otwarcie przyznać, że czuć je krótko, bardzo krótko. Podobnie jest z Cerruti 1881 oraz Versace Bright Crystal. Odniosłam wrażenie że ich aromaty są bardzo ulotne. Zapach którego cena jest przesadzona to także Juicy Couture, Viva La Juicy. Jest to śliczna słodycz, jednak bardzo ulotna. Takich zapachów jest naprawdę sporo. Cena za jaką można je nabyć jest nieproporcjonalna do ich jakości. Kupując drogie perfumy oczekuję od nich, że będę je czuć przynajmniej przez kilka godzin. Ich zapachy zwykle są ciekawe i przyjemne, jednak nie widzę sensu płacenia sporej ilości gotówki za perfumy, których zapach utrzymuje się przez godzinę lub krócej. Chyba że ktoś lubi często aplikować perfumy. Wtedy ma to sens. Jednak w moim przekonaniu płacenie za drogi, lecz ładny zapach, który znika w zastraszającym tempie, jest całkowicie bezsensowne. Jest tyle tańszych i równie pięknych, jeśli nie piękniejszych zapachów, że naprawdę można wybrać coś niedrogiego, a równie kuszącego.

–

Cena adekwatna do jakości perfum

Zapach którego cena jest adekwatna do jakości to m.in. Christian Dior, Pure Poison. Zapach jest cudowny, przepięknie utrzymujący się na skórze, a do tego bardzo trwały. Bez wątpienia jest wart swej ceny. Podobne zdanie mam o Kenzo Jeu d’Amour – zapachu który niespodziewanie podbił moje serce. Jest słodki, delikatny i romantyczny. Jak wiadomo zapachy z nutą słodyczy zwykle nie grzeszą trwałością, a w przypadku tego modelu Kenzo trwałość jest bardzo dobra.

–

Drogeryjne zaskoczenie

Co w przypadku perfum z drogeryjnych półek? Oczywiście prawdą jest, że wśród nich są takie których zapach znika po pięciu minutach. Jednak są też zapachy zasługujące na uwagę i zainteresowanie, które długotrwale utrzymują się na skórze. Moim numerem jeden jeśli chodzi o te mniej luksusowe i nieco tańsze zapachy jest woda perfumowana Celine Dion Belong. Zapach jest po prostu przecudowny, a jego trwałość bardzo dobra. W drogeriach można znaleźć wiele ciekawych zapachów za rozsądną cenę, trzeba tylko dobrze poszukać.

–

Podsumowanie

Tak to już jest, że drogie perfumy mogą okazać się bublem, a zapachy z najniższej drogeryjnej półki niejednokrotnie mogą  zawstydzić te uchodzące za luksusowe. Cała sztuka w tym, aby testować różne zapachy niezależnie od ich ceny. Kto wie czy zapach za 50 zł. nie okaże się strzałem w dziesiątkę, a zapach za 400 zł. wyrzuceniem gotówki w błoto.

–

Jakie jest Wasze zdanie na ten temat? Czy uważacie, że drogie perfumy są lepsze od tych tańszych? Warto płacić sporo za perfumy? Czy równie dobrze sprawdzają się zapachy z drogeryjnych półek? Koniecznie dajcie znać w komentarzach.