Broaer, Acondicionador Leave-in Smoothness & Repairs Odżywka dwufazowa w spray’u
Poszukując ratunku dla spalonych przez fryzjerkę włosów, natrafiłam na Odżywkę dwufazową w spray’u marki Broaer. Obietnica natychmiastowego efektu wygładzenia i blasku sprawiła, że postanowiłam wypróbować jej obiecujące działanie.
Opakowanie i aplikacja – komfort użytkowania
Uważam, że spray można uznać za najwygodniejszą formę aplikacji odżywki do włosów. I tak faktycznie jest – o ile zachowamy odpowiednią odległość podczas rozpylania kosmetyku. W przeciwnym razie ślady aplikowanego produktu pozostaną na przedmiotach znajdujących się wokół nas. Brak konieczności kilkuminutowego trzymania odżywki na włosach oraz jej spłukiwania jest super wygodnym rozwiązaniem i pozwala zaoszczędzić czas. Atomizer działa płynnie, nie zacina się i nie powoduje niekontrolowanego rozpryskiwania kosmetyku. Umożliwia rozpylenie delikatnej mgiełki otulającej włosy.
Kolor i zapach – oddziaływanie na zmysły
Odżywka ma jasnoróżowy kolor. Zapach jest świeży, orzeźwiający i dodający energii. Umila stosowanie kosmetyku. Jest dość intensywny, ale w dobrym tego słowa znaczeniu.
Działanie – jak produkt sprawdził się u mnie
Odżywka ułatwia rozczesywanie nawet najbardziej splątanych włosów i uważam, że jest to jej największa zaleta. Jeśli chodzi o działanie wygładzające, jest ono widoczne, ale jedynie przez kilka minut po spryskaniu włosów. Później, włosy stają się jeszcze bardziej napuszone niż były wcześniej. Być może w przypadku cienkich, gładkich włosów można byłoby mówić o zwiększeniu ich objętości, jednak w przypadku włosów suchych, zniszczonych i puszących się, odżywka daje efekt jeszcze większego „puchu” na głowie.
Podsumowanie
Odżywka dwufazowa w spray’u to pierwszy produkt marki Broaer jaki miałam okazję stosować. Gdyby efekt lśniących i gładkich włosów utrzymywał się dłużej, a moje włosy nie puszyły się tak mocno, prawdopodobnie byłaby to jedna z moich ulubionych odżywek. Niestety w tym przypadku piękny efekt szybko znika, pozostawiając włosy w stanie gorszym niż przed zastosowaniem tego produktu. Odniosłam wrażenie, że efekt lśniących i wygładzonych włosów widoczny jest jedynie do momentu całkowitego wyschnięcia odżywki. Później powstaje włosowy dramat i efekt, którego staram się unikać. Odżywka bez wątpienia sprawdza się jako preparat ułatwiający rozczesywanie włosów i w tej kwestii radzi sobie świetnie. W moim przekonaniu to zdecydowanie za mało. Od odżywki wygładzającej oczekuję wyraźnej poprawy wyglądu włosów i efektu utrzymującego się przynajmniej kilka godzin.
Skład INCI
Aqua (Water), Cyclopentasiloxane, Cyclohexasiloxane, Dimethiconol, Amodimethicone, Cetrimonium Chloride, PEG-40, Hydrogenated Castor Oil, Trideceth-12, Propylene Glycol, Parfum (Fragrance), Phenoxyethanol, Ethylhexylglycerin, Sodium Benzoate, Benzyl Salicylate, Citronellol, Geraniol, Hexyl Cinnamal, Limonene, Linalool, CI. 16255.
Dodaj komentarz