Boudicca Wode Paint – fenomenalne farbujące perfumy w spray’u
Co sądzicie o stworzeniu graffiti na własnym ciele? Co powiecie na perfumy pokrywające ciało błękitem niczym spray? Geza Schoen stworzył aromatyczno-przyprawową kompozycję będącą prawdziwym fenomenem w świecie perfum. Ta unikatowa mikstura to niestandardowe, dostrzegalne wzrokiem perfumy, pokrywające skórę i ubranie kobaltowym odcieniem, znikającym samoistnie wraz z upływem czasu. Kobaltowa mgiełka blednąc, roztacza wokół delikatną woń. Flakonik imituje farbę w spray’u, idealnie dopełniając charakter tej wyjątkowej kompozycji. Zapach przeznaczony jest zarówno dla kobiet, jak i dla mężczyzn.
–
Nuty zapachowe
nuta głowy: szafran, kardamon
nuta serca: kolendra, szałwia, jałowiec, gałka muszkatołowa, tuberoza
nuta bazy: styraks, bób tonka, ambra, francuskie labdanum, mech dębowy, skóra, piżmo
–
Czy perfumy brudzą ubranie?
Tak wygląda ubranie chwilę po spryskaniu Boudicca Wode Paint. Na szczęście błękitny kolor dość szybko staje się niewidoczny. W mgnieniu oka błękit znika pozostawiając po sobie subtelny zapach. Perfumy nie pozostawiają plam na ubraniach, dlatego śmiało można spryskiwać nimi każdy element naszego stroju.
–
–
–Co sądzicie o takich perfumach? Chcielibyście przetestować je na sobie?
4 Komentarzy
hahha w pierwszej chwili bym pewnie lekkiego zawału dostała jakbym zobaczyła takie niebieskie ślady na ubraniu 🙂 Pozdrawiam i dziękuję za udział w linkowym party 🙂
Chyba większość osób początkowo byłaby w szoku widząc niebieskie ślady na ubraniu 😛
Prawdę mówiąc, bałabym się na początku, że to nie zniknie 😀 Ale gdybym wypróbowała na jakimś mało wyjściowym ciuchu i faktycznie by zniknęło, to z chęcią bym sobie zakupiła. Zrobiłabym psikusa paru osobom 😀
Ja też chętnie zrobiłabym takiego psikusa kilku osobom 🙂 Bardzo fajny i nietypowy pomysł na perfumy 🙂
Dodaj komentarz