BEN&ANNA Naturalna wybielająca pasta do wrażliwych zębów
Efekt w postaci śnieżnobiałego uśmiechu to obietnica producentów wielu preparatów wybielających. Idealnie białe zęby to marzenie wielu osób, którego uzyskanie w domowych warunkach, zwykle nie jest proste. W ostatnim czasie skusiłam się na wypróbowanie Naturalnej wybielającej pasty do wrażliwych zębów od BEN&ANNA. Czy był to słuszny wybór?
Opakowanie
Szklany słoiczek to bez wątpienia nietypowe rozwiązanie w przypadku past do zębów. Tradycyjna tubka została zastąpiona wygodniejszą jak dla mnie opcją. Kto z nas nie wyciskał pasty z praktycznie pustej już tubki? Szklane opakowanie to idealny sposób na pozbycie się tego problemu raz na zawsze 😀
Aplikacja
Pasta od BEN&ANNA ma niemalże identyczną konsystencję jak tradycyjne pasty do zębów. Jej aplikacja przebiega szybko i bezproblemowo. Do słoiczka dołączona została drewniana szpatułka ułatwiająca aplikację preparatu na szczoteczkę oraz zapewniająca utrzymanie odpowiedniej higieny podczas stosowania pasty.
Działanie
Pasta skutecznie oczyszcza zęby pozostawiając w jamie ustnej uczucie czystości i przyjemnego odświeżenia, którego brakuje wielu pastom z naturalnym składem. Ma nieco inny smak niż tradycyjne pasty drogeryjne, do czego na początku stosowania pasty trudno się przyzwyczaić. Jeśli chodzi o działanie wybielające – w tej kwestii czuję spory niedosyt, ponieważ nazwanie tego produktu pastą wybielającą uznaję za skuteczny chwyt marketingowy. Niestety, takiego działania tutaj nie zaobserwowałam.
Zapach
Naturalna wybielająca pasta do wrażliwych zębów od BEN&ANNA ma delikatny świeży zapach, który umila szczotkowanie zębów. Nie jest to aromat zbyt intensywny – określiłabym go raczej mianem subtelnej świeżości z wyczuwalną miętową nutą.
Podsumowanie
Naturalna wybielająca pasta do wrażliwych zębów od BEN&ANNA urzekła mnie swą wydajnością. Ten niepozorny słoiczek jest niesamowicie wydajny i wystarcza na bardzo długo. Z całą pewnością nie jest to produkt, który znika z opakowania w mgnieniu oka. Myślę, że przy regularnym użytkowaniu spokojnie powinien wystarczyć na około 2 miesiące. Jeśli chodzi o kwestię wybielenia – nie jest to produkt gwarantujący śnieżnobiały uśmiech niczym z reklamy. Być może u niektórych osób pasta wykazuje minimalne działanie rozjaśniające szkliwo, jednak u siebie takiego efektu nie zaobserwowałam. Jeżeli poszukujecie aktualnie wydajnej, dobrze oczyszczającej i odświeżającej pasty do zębów, z całego serca polecam Wam wypróbowanie tego produktu. Jeżeli natomiast zależy Wam głównie na efekcie wybielającym – sięgnijcie raczej po inny preparat.
Skład INCI
Aqua (Water), Hydrated Silica, Sorbitol/Hydrogenated Starch Hydrolysate, Xylitol, Tricalcium Phosphate, Ananas Sativus (Pineapple) Fruit Extract, Lauryl Glucoside, Glycerin, Aroma (Fragrance), Xanthan Gum, Salvia Officinalis (Sage) Leaf Water, Citric Acid, Chamomilla Recutita (Camomile) Flower Extract, Aloe Barbadensis Leaf Juice, Hippophae Rhamnoides (Sea Buckthorn) Fruit Extract, Mentha Arvensis (Peppermint) Leaf Oil, Limonene, Benzyl Alcohol, Sodium Benzoate, Potassium Sorbate.
1 Komentarz
Wiem, że niektórzy używają czarnych past do zębów i te podobno działają.
Dodaj komentarz