Balmi – kokosowy balsam do ust w poręcznym opakowaniu
Należę do miłośników kosmetyków ukrytych w niewielkich opakowaniach. Jest to pewnego rodzaju słabość, powodująca, że obok tego typu produktów nie potrafię przejść obojętnie. Jednym z takich kosmetyków, jest balsam do ust marki Balmi o kuszącym zapachu kokosa, który miałam okazję testować dzięki uprzejmości sklepu internetowego Boutique Cosmetics.
Aplikacja i konsystencja
Balsam do ust Balmi nie sprawia jakichkolwiek trudności podczas aplikacji. Ma postać stożka o dość zbitej i gęstej formule, jednak z łatwością rozprowadza się na skórze. Pokrywa usta lepką warstwą ochronną, która w pierwszych sekundach może wydawać się dość klejąca, jednak wraz z upływem czasu stopniowo się wchłania i staje się mniej widoczna.
Kolor i zapach
Preparat, ku mojemu zaskoczeniu, ma jasnobeżowy kolor. Spodziewałam się raczej czystej bieli kojarzącej się z mlekiem kokosowym, która lepiej oddawałaby „kokosowy klimat”. Zapach balsamu Balmi jest delikatny i lekko kokosowy. Nie jest to uderzenie aromatu kokosa, którego się spodziewałam, ale jest jak najbardziej przyjemny i umilający użytkowanie produktu.

Działanie i moje wrażenia
Kokosowy balsam do ust marki Balmi natłuszcza wrażliwą skórę ust, pozostawiając ją miękką i przyjemną w dotyku. Mam wrażenie, że jest to produkt bardziej natłuszczający niż nawilżający, który idealnie sprawdzi się jako zabezpieczenie przed mrozem, wiatrem czy promieniami słonecznymi. Myślę, że idealnie zabezpieczy skórę przed przesuszeniem, jednak wydaje mi się, że może nie poradzić sobie z regeneracją skóry popękanej i już przesuszonej. Przypadkiem odkryłam również dodatkowe działanie preparatu! Jest on świetnym sposobem na zakamuflowanie suchych skórek, które czasem pojawiają się na skórze w okresie jesienno-zimowym w trakcie dnia, gdy nie mamy czasu na ponowne kremowanie całej twarzy. Za pomocą balsamu, punktowo możemy niwelować widoczność suchych nieprzyjaciół na twarzy, mając Balmi zawsze pod ręką.
Opakowanie i wydajność
Balsam do ust Balmi ukryty jest w małym opakowaniu z odkręcanym wieczkiem. Jest ono niezwykle poręczne i wygodne w użytkowaniu. Zmieści się w każdej torebce, umożliwiając nawilżenie skóry ust w dogodnej dla nas chwili. Jest to produkt niezastąpiony podczas różnego rodzaju wyjazdów, gdy musimy ograniczyć swój bagaż do minimum. Jest niezwykle wydajnym produktem i przy regularnym użytkowaniu powinien wystarczyć na około 2 miesiące.

Skład/INCI
Octyldodecanol, Ricinus Communis Seed Oil, Ethylhexyl Palmitate, Bis-Diglyceryl Polyacyladipate-2, Cera Microcristallina, Pentaerythrityl Tetraisostearate, Polyisobutene, Euphorbia Cerifera Cera, Hydrogenated Microcrystalline Cera, Paraffin, Parfum, Phenoxyethanol, Butyrospermum Parkii Butter, Tocopheryl Acetate, Simmondsia Chinensis Seed Oil, Benzyl Benzoate, CI 77891.
Podsumowanie
Kokosowy balsam do ust marki Balmi jest produktem, który możemy zabrać ze sobą w każde miejsce. Sprawdzi się zarówno podczas upalnego lata, jak również w czasie mroźnej zimy, gdy skóra ust potrzebuje solidnej ochrony. Nie jest to preparat, który w trybie natychmiastowym zregeneruje skórą popękaną i wybitnie przesuszoną. Traktować go należy jako skuteczne zabezpieczenie wrażliwej skóry ust. Produkt kusi łagodnym kokosowym zapachem, co z pewnością przypadnie do gustu osobom preferującym kokosowy aromat w kosmetykach. Jest wygodny w użytkowaniu w związku z czym serdecznie polecam Wam jego wypróbowanie.
3 Komentarzy
Znam i mam obecnie swój ulubiony, malinowy Balmi 🙂
UWielbiam kokosowe kosmetyki… a ten ma dodatkowo świetne opakowanie!
Mam w swojej kolekcji balmi i jestem bardzo z niego zadowolona, świetnie nawilża i jest bardzo wydajny.
Dodaj komentarz