10 domowych sposobów na pozbycie się opryszczki
Skwarka, krostka, opryszczka – to najpopularniejsze określenia niechcianych niespodzianek pojawiających się na ustach w najmniej odpowiednim momencie. Pierwszy dzień w pracy, randka czy impreza, to sytuacje w których zwykle chcemy wyglądać perfekcyjnie, ale niestety bardzo często na naszej twarzy jak na złość musi pojawić się coś, co sprawia, że wyglądamy mniej korzystnie, żeby nie powiedzieć fatalnie. Na szczęście istnieją sprawdzone metody na to, jak w trybie przyspieszonym pozbyć się niechcianego gościa z naszej twarzy.
–
1. Do zainfekowanego obszaru przyłóż lód
Ciepłe i wilgotne środowisko sprzyja rozwojowi wirusa opryszczki, dlatego idealnym sposobem na powstrzymanie lub złagodzenie jego ataku jest przyłożenie do zainfekowanego obszaru kawałka lodu.
–
2. Wykorzystaj czosnek
Przekrojony ząbek czosnku przyłóż w zaczerwienionym miejscu i delikatnie wcieraj go w ranę. Dla szybszego rezultatu można użyć plasterka i przykleić niewielki kawałek czosnku w zainfekowanym obszarze.
–
3. Zrób sok z cebuli
Należy pokroić dużą cebulę i zasypać ją dwiema łyżkami cukru lub zalać łyżką miodu. Następnie dobrze jest odstawić miksturę na noc. Następnego dnia jak najczęściej należy przemywać nią zaczerwienienie.
–
4. Zastosuj okłady z naparu z melisy.
Łyżkę liści melisy należy zalać wrzątkiem, a następnie ostudzić. Jeżeli w domu mamy akurat torebkę herbatki z melisy, śmiało możemy jej użyć. Należy zamoczyć wacik i jak najczęściej przykładać w miejscu powstania opryszczki.
–
5. Przygotuj papkę z bazylii
Kup świeżą bazylię, a następnie drobno posiekaj jej liście. Tak powstałą papkę przyłóż w zainfekowanym miejscu. Skutecznym rozwiązaniem jest przyklejenie takiej papki plastrem, ponieważ tego typu opatrunek powinien działać co najmniej 1,5 godziny.
–
6. Użyj rozpuszczonej witaminy C
Rozgnieć witaminę C w kubku, a następnie dodaj szczyptę soli i zalej całość łyżeczką ciepłej, przygotowanej wody. Powstałą mieszanką smaruj miejsce opryszczki.
–
7. Użyj miodu lipowego
Zmienione miejsce posmaruj odrobiną miodu. Miód lipowy znany jest z bogatego składu wszechstronnie poprawiającego nasze zdrowie. Ma właściwości przeciwbakteryjne i przeciwzapalne. Warto wiedzieć, że miód od dawna służył pielęgnacji urody. Znane są jego właściwości nawilżające, rozjaśniające i uelastyczniające skórę.
–
8. Wykorzystaj sok z liści aloesu
Należy rozciąć liść aloesu i jak najczęściej przykładać go w zainfekowanym miejscu. Sok z mięsistych liści aloesu ma działanie antybakteryjne i odkażające. Warto hodować aloes w doniczce w domu, ponieważ przyspiesza gojenie się ran, pomaga w leczeniu oparzeń oraz pomaga przy innych problemach skórnych.
–
9. Przyłóż plasterek cytryny
Plaster przekrojonej cytryny należy przykładać do ust tak często jak to możliwe. Kwasy, jakimi nasączona jest cytryna pomagają w walce z niechcianą niespodzianką na ustach.
–
10. Olejek z drzewa herbacianego
Olejek z drzewa herbacianego ze względu na swe liczne właściwości zasłynął jako prawdziwa apteka w butelce. Olejek przyspiesza proces regeneracji skóry i pomaga w pozbyciu się rany po opryszczce. Gdy poczujesz, że tworzy Ci się skwarka, nałóż niewielką ilość olejku na wacik i przyłóż go w bolącym miejscu. Jeżeli posiadasz wrażliwą skórę, warto rozcieńczyć olejek z np. przegotowaną wodą i dopiero wtedy nanosić go na twarz.
–
Podsumowanie
Mam nadzieję, że od dziś żaden intruz na twarzy nie będzie stanowił kłopotu i w szybki sposób pozbędziecie się nieprzyjaciela. Oczywiście zawsze możecie użyć preparatów dostępnych w aptece, ale często domowe sposoby okazują się nie tylko zdrowsze, ale i skuteczniejsze. Zawsze warto wypróbować najpierw domowe sposoby, a dopiero później sięgać po specyfiki z apteki.
–
Jakie są Wasze sprawdzone sposoby na niechciane niespodzianki na ustach?
20 Komentarzy
Lód i czosnek wykorzystałam ostatnim razem kiedy wyskoczyła mi skwarka. Następnego dnia zrobił się już strupek i skwarka odpadła jakieś 3 dni później. Co jest dobre, to fakt, że po zamrożeniu i przyłożeniu czosnku skwarka więcej nie rośnie, więc im wcześniej się ją zamrozi i przyłoży czosnek, tym lepiej.
Super, że ta metoda zadziałała i pozbyłaś się nieprzyjaciela z ust 🙂
przydatne rady 🙂
Dziękuję pięknie 🙂
Mam podobny pomysł na post, ale jakoś nie mogę się zebrać. Sposoby jednak mam zupełnie inne 🙂
Jak dodasz wpis o tej tematyce, to koniecznie podeślij mi link. Chętnie poznam inne metody 🙂
ok, teraz będę miała już trochę więcej czasu więc ponadrabiam zaległe tematy 🙂
Wiem coś o braku czasu, ostatnio sama nie wiem w co mam ręce włożyć 🙂
Ja chyba jednak wolę liczyć na szybki efekt aptecznych smarowideł. Zawierają antybiotyk więc szybciej leczą niż domowe specyfiki. Oczywiści w 100 % jestem za naturalnym leczeniem się, ale oprycha jest na tyle paskudna, że nie mam ochoty z nią latać choćby dzień dłużej niż muszę 🙂
Wiele osób unika aptecznych specyfików jak ognia, ale czasem warto po nie sięgnąć, choć osobiście jestem zwolenniczką domowych sposobów 🙂
Zawsze używam maści aptecznych jakoś tak z przyzwyczajenia:) W tym roku jeszcze mnie nie odwiedziła opryszczka ale jak odwiedzi spróbuje lodu i czosnku;) Ciekawe rady;)
Lód i czosnek podobno sprawdzają się rewelacyjnie 🙂 W razie czego śmiało testuj i daj znać czy faktycznie pomogło 🙂
Na szczęście nie mam problemu z opryszczką, ale dobrze wiedzieć, że są różne sposoby walki z tą dolegliwością i w razie czego można się wspomagać domowymi metodami. A olejek z drzewa herbacianego przydaje się też na pryszcze 😉
Olejek z drzewa herbacianego jest rewelacyjny 🙂 Warto mieć go w domu, tak na wszelki wypadek 🙂
Na szczęście ten problem mnie nie dotyczy 🙂
🙂
U mnie żadne z domowych sposobów nie działały. W pewnym momencie nie działały nawet apteczne maści. Jedynie lek na receptę. Dlatego teraz zawsze mam go w domu i jedną tabletkę zawsze w torebce. Bo to jedyna opcja, że jeśli zażyję natychmiast, jak tylko poczuję,że coś się zaczyna dziać, to opryszczka się nie pojawi.
Czasem maść apteczna jest niezbędna, ale wcześniej zawsze warto wypróbować domowe sposoby 🙂
Ja właśnie walczę z tym paskudztwem i świetny okazał się olejek herbaciany tylko go trzeba przykładać tylko na opryszczkę i uważać, żeby sobie przypadkiem zdrowej wargi nie „oparzyć” olejkiem, bo potem usta jak po botoksie gwarantowane 😀
Słyszałam, że olejek herbaciany czyni cuda, ale osobiście go nie testowałam 😛
Dodaj komentarz